Kuchnia góralska

Kuchnia góralska rozwinęła się w Beskidach, Tatrach i na Podhalu. Pomimo, że zdecydowanie nie jest to kuchnia wykwintna, ceniona jest za niezwykłe walory turystyczne. Nie jest skomplikowana, często bazuje na potrawach łatwych w przygotowaniu, choć po swojemu wyjątkowych. Podstawą tej kuchni zawsze były ziemniaki oraz mąka: jęczmienna,owsiana i kukurydziana.

Nabiał, jaki najczęściej pojawia się na stołach, to serwatka i maślanka. Wśród warzyw królowała kapusta, zwłaszcza kiszona. Z mięs jagnięcina i baraninia oraz sery owcze. Najbardziej popularnymi zupami w kuchni góralskiej są: kwaśnica, czyli zupa otrzymywana z kiszonej kapusty z dużym udziałem z niej soku i mięsa, spożywana zwykle z ziemniakami lub chlebem oraz czosnianka- gotowana z ziemniaków, czosnku, cebuli i mięty, lekko solona, podawana z topioną słoniną. Słynnym znakiem rozpoznawalnym jest oscypek, czyli twardy, wędzony owczy ser, koloru słomkowego, który ma słony smak i kształt wrzeciona.

Produktem, który zastępuje często chleb w kuchni góralskiej są moskole. Placki z ziemniaków i mąki, pieczone na blasze, podawane z różnymi dodatkami: masłem czosnkowym, bryndzą czy oscypkiem. Deserem, który króluje w tej kuchni jest sękacz- wypiek cukierniczy z ciasta biszkoptowo – tłuszczowego, pieczonego nad otwartym ogniem na obracającym się rożnie w kształcie drewnianego wałka lub wydłużonego stożka. Najczęstszym napojem spożywanym jest tak zwana herbata po góralsku, czyli herbata z cukrem i spirytusem, oraz śliwowica łącka- mocny napój alkoholowy (do 80%) produkowany ze śliwek węgierek.

Jedzenie posiłku miało ustalony porządek. Koło ławy, cała rodzina zasiadała na stołeczkach. Na środku ławy stała miska z jedzeniem. Wszyscy wspólnie jedli z tej miski, każdy ze swojego kraja. Jedzenie rozpoczynano i kończono żegnaniem się znakiem Krzyża Świętego.

Kuchnię góralską można określić raczej jako jarską, ponieważ mięso na tych terenach było drogie i trudno dostępne. Przeciętny góral mógł sobie na nie pozwolić jedynie w dni świąteczne. Najczęściej wybierano wtedy baraninę ze względu na popularny na tym obszarze chów owiec.