Z początkiem roku zmieniły się zasady dotyczące segregacji odpadów. Naszym obowiązkiem jest dokonanie podziału śmieci na pięć odrębnych kategorii: metale i tworzywa sztuczne, papier, szkło, odpady biodegradowalne i zmieszane. Mieszkańcy domów jednorodzinnych nie narzekają.
Generują wprawdzie tyle samo odpadów, co mieszkańcy bloków (a może nawet więcej, ze względu na ogrody), ale mają też wystarczającą przestrzeń, aby odpowiednio je selekcjonować. W najtrudniejszej sytuacji znaleźli się ci, którzy na co dzień zajmują niewielkie mieszkania, w których kuchnia to zaledwie kilka metrów powierzchni użytkowej. Jak oni mają sprawnie segregować śmiecie?
Zostaw pojemnik na odpady zmieszane pod zlewozmywakiem
To tradycyjna lokalizacja dla kosza, w każdym polskim mieszkaniu. Nie ma powodu, aby ją zmieniać. Odpady zmieszane to wszystko to, co nie podlega recyclingowi. Są to pozostałości po wcześniejszej selekcji, dlatego ten zbiornik jest ci potrzebny na ostatnim etapie porządków.
Kup kompostownik
W sprzedaży jest coraz więcej małych, kilku-litrowych kompostowników kuchennych. Trudno nam się jednak do nich przekonać. Po prostu boimy się, ze z kompostownika będzie śmierdziało. Nic bardziej mylnego. Przy prawidłowym użytkowaniu, a przede wszystkim odpowiedniemu napowietrzaniu i zasilaniu bakteriami, nie będzie nam przeszkadzał żaden zapach.
Jeśli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami balkonu, możemy także na nim ustawić nasz kompostownik. Wystarczy wówczas zadbać, aby nie przemarzał. Domowe kompostowanie rozwiązuje problem odpadów biodegradowalnych, czyli obierek, resztek obiadów, a nawet ręczników papierowych.
Zainwestuj w zgniatarkę
Metale np. z wykorzystanych konserw oraz opakowania plastikowe po napojach nie zajmą wiele miejsca, jeśli będą odpowiednio zgniecione. Nie każdy z nas ma jednak wystarczającą siłę w rękach, aby odpowiednio zmiażdżyć choćby butelki po chemii i kosmetykach, wykonane z solidniejszego plastiku.
Jeśli mamy odrobina miejsca na ścianie możemy kupić wiszącą zgniatarkę, w której umieszczamy przedmiot i zgniatamy za pomocą dociskanej dźwigni. Tańsze, a równie praktyczne są zgniatarki stojące, w które wrzucamy puszkę i miażdżymy, dociskając od góry. Zamiast 10 butelek po wodzie, zmieścimy w koszu ponad 50.
Odzyskuj
Recykling systemowy to jedno, ale możesz też dokonać odzysku domowego. Nie pozbywaj się bez namysłu, chociażby opakowań szklanych. Można je wykorzystać na naprawdę wiele sposobów. Zbieraj zużyte słoiki i na bieżąco rób w nich przetwory, konserwując owoce, warzywa czy nawet mięso i pasztety.
Słoiki to świetne pojemniki na suchą żywność, a przy odrobinie kreatywności przyborniki biurkowe, świeczniki, skarbonki. Internet wprost roi się od pomysłów. Rzecz jasna, nie uda ci się zapewne wykorzystać wszystkich. Wdrażaj wiec zasadę regularnego wyrzucania. Wieczorny spacer z psem to zawsze okazja do pozbycia się kilku butelek z kuchni.
