Oświęcim to niezwykłe miejsce. Poprzez tragedię obozu Auschwitz kojarzone przeważnie z tym miejscem, ale dzięki zaangażowaniu lokalnych władz, organizacji i mieszkańców coraz częściej w świadomości ludzi wraca jego wielowiekowa historia.
Oświęcim to miasto o którym pierwsze zapiski mówią już w XII wieku. Pierwsze wydarzenie historyczne dotyczące Oświęcimia zostało opisane przez Wincentego Kadłubka w 1177 roku. Około 1272 roku Oświęcim otrzymał lwóweckie prawa miejskie. Potwierdzone w 1291 roku i rozszerzone dodatkowo o nowe przywileje. W 1290 r. ziemia oświęcimska weszła w skład nowo powstałego księstwa cieszyńskiego, a w latach 1312–1317 powstało księstwo oświęcimskie. Oświęcim jest więc historycznym miastem obecnym na łamach polskiej historii przez ponad osiem wieków. I zawsze odgrywał znaczącą rolę. Należy do najstarszych piastowskich grodów kasztelańskich w Polsce.
To tu od lat łączyły się tu szlaki komunikacyjne i handlowe. Zarówno w pierwszych latach istnienia miasta, w latach świetności Jagiellońskiej Polski, w czasach zaborów (gdzie Oświęcim miał dość dużą autonomię będąc w zaborze Austriackim), w czasach przedwojennych i po wojnie. To właśnie dzięki położeniu Oświęcimia trafiały tu w pierwszej kolejności wszelkie nowinki i krzyżowały się szlaki handlowe przywożące do Oświęcimia nowe smaki.
Oświęcim posiada nie tylko niesamowitą historię, ale też swoje tradycje, kulturę i kuchnię. Na tej ostatniej chcielibyśmy się skupić. Oświęcim (a szerzej mówiąc ziemia oświęcimska z przylegającymi miejscowościami i wsiami) miał swoją unikatową kuchnię. Począwszy od dań wykwintnych z produktów “królewskich” jak Zatorski Karp po kuchnię prostą. Prostą nie znaczy niesmaczną, wręcz przeciwnie. Na terenach wiejskich, przy mniej zamożnych mieszkańcach, rozkwitała prosta ale pyszna i sycąca kuchnia chłopska. Wspomnieć tu można choćby prażone (prażonki, pieczonki, pieczone), które według niektórych pochodzą z ziemi chrzanowskiej, ale oczywiście poprzez sąsiedztwo chrzanowskich i oświęcimskich wsi rozwijały się równolegle. Kolejnym darem ziemi oświęcimskiej jest niezwykła zupa czyli biełucha. Zapomniana w naszych kuchniach, odkrywana na nowo dzięki lokalnym kucharzom (wspomnieć należy tu Old Tree Villa & Restaurant z Broszkowic, która to restauracja z sukcesami promują tą zupę) trafia ponownie na nasze stoły. Przywołajmy też niesamowite przepisy na karpia z Zatora, które sięgają XVIII wieku.
To i wiele innych chcemy zebrać w jednej wielkiej Oświęcimskiej Książce Kucharskiej. Dlatego też chcemy prosić mieszkańców ziemi oświęcimskiej o podsyłanie swoich przepisów kulinarnych z domów rodzinnych. Przepisy od babci i prababci. Wszystko to, co pozwoli nam odtworzyć tradycyjną kuchnię oświęcimską.
Swoje przepisy można podsyłać redakcji poprzez ten formularz do przesyłania przepisów. My zbierzemy i wypróbujemy wszystkie przepisy a następnie opublikujemy je w Oświęcimskiej Książce Kucharskiej i na naszych stronach dla wszystkich zainteresowanych.