Ekspres do kawy

Ekspres do kawy

Szczerze, to nie myślałem o takim zakupie, toteż zostałem zupełnie zaskoczony prezentem “pod choinką”. No, ale skoro Mikołaj przyniósł, to trzeba było ten sprzęt uruchomić. Że totalnie nigdy tego nie obsługiwałem, wcześniej jak kawa to z paczki, zacząłem od czytania instrukcji. Na początku obsługa wydawała się trochę zaskakująca, ale po jednej, dwóch kawach wszystko umiesz intuicyjnie. No i ten smak oraz wybór. Z mlekiem, bez mleka, a to cappuccino, a to latte czy espresso…

Ekspres do kawy

Wcześniej nie uchodziłem za wybrednego kawiarza, ale ilość funkcji miło mnie zaskoczyła. Nie trzeba korzystać ze wszystkich, lecz zawsze raz po raz pozostaje alternatywa na wypicie czegoś innego. Bądź jak przyjdą goście, nie pozostajesz tylko z jedną opcją napoju.

Ja się wypowiadam odnośnie swego prezentu, ekspresu z dość dużą liczbą możliwości, aczkolwiek są jeszcze prostsze modele. Wiem to z ulotki w opakowaniu. Istnieje wersja “small”, czyli mała. Fajne, gdyż dużo miejsca nie zajmie, a kawę zrobi, a to w sumie najważniejsze – dobre rozwiązanie do małego biura bądź domu.

Co prawda, swój dość duży ekspres trzymam też w domu – przecież nie wezmę go do pracy. Na szczęście posiadam odpowiednią ilość miejsca w kuchni. Mam przeczucie, że to urządzenie stanie się dla mnie niezbędne, a kawa z paczki odejdzie w zapomnienie.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*