Do tego efektownego pomysłu zainspirowały mnie słynne bagietki z masłem czosnkowym lub ziołowym, dostępne w piekarni Lidla czy na dziale wypieków Kauflandu. Swego czasu codziennie zajadałam taką chrupiącą bagietkę na śniadanie lub przekąskę w pracy, była to moja szybka metoda na głoda (niekoniecznie zdrowa i wartościowa). Postanowiłam ulepszyć tamtą już pyszną bagietkę poprzez dodanie do niej sera i szynki i zapieczenie jej na gorąco. W ten oto sposób powstało coś coś de luxe, dla odmiany od tradycyjnej kanapki z szynką.
Do poniższego przepisu możesz użyć zwykłej, suchej bagietki lub bułki paryskiej, w przypadku tego pieczywa dobrze jest posmarować przecięte wnętrza miękkim masłem. Bardzo smacznie sprawdzi się masełko pietruszkowe, czosnkowe lub gotowa już Osełeczka Górska ze szczypiorkiem firmy Sobik. Zamiast suchej bagietki możesz użyć gotowej bagietki z masłem ziołowym lub czosnkowym, tych z Lidla o których wspominałam powyżej.