Jadalne owady to absolutne hit na rynku spożywczym. Określa się je mianem tzw. “nowej żywności” albo “jedzenia przyszłości”, choć w rzeczywistości spożywanie owadów nie jest niczym ani nowym ani nadzwyczajnym. Owady stanowią nieodłączny element diety mieszkańców Tajlandii, Australii, Meksyku czy też krajów afrykańskich i Ameryki Środkowej oraz Ameryki Południowej.
Koniki Polne to duże owady, które z łatwością mogą znaleźć się na talerzu jako zamiennik w każdym przepisie w którym występują np. krewetki koktajlowe. W Meksyku stanowią przysmak. Spożywane są smażone lub w postaci pasty, którą smakuje się chleb. Taki smalczyk z konika polnego. Koniki polne to pyszna uczta, pełna zdrowych składników odżywczych: witaminy A, B, D2 i wysoki procent białka.
Podsumowanie i uwagi
Jadalne owady można kupić w wielu sklepach specjalistycznych. My kupujemy na allegro u sprawdzonego sprzedawcy Eatsect (koszt 46,00zł za 10g).
Liofilizowane owady są produkowane na terenie Unii Europejskiej. Posiadają wszystkie niezbędne certyfikaty jakie powinna mieć żywność i spełniają wszystkie restytucyjne normy pozwalające na spożycie owadów przez człowieka.
Świeże koniki polne czy liofilizowane?
W przepisie podaliśmy także wersję ze świeżych owadów, lecz nie mamy pewności, że świeże owady są bezpieczne. Nie mamy wiedzy, czy nie przenoszą chorób albo też nie stanowią innego zagrożenia, dlatego świeże owady należy spożywać wyłącznie na własną odpowiedzialność.
My polecamy liofilizowane owady (suszone w próżni z postaci zamrożonej). Liofilizowane koniki polne to prawdziwy przysmak. Mają długi okres przechowywania i nie tracą żadnego smaku, koloru ani wartości odżywczej.
A co zamiast jadalnych owadów?
Przepis na identyczne danie, tylko z krewetkami koktajlowymi, jeśli ktoś nie może przełamać się do jedzenia owadów, znajduje się tutaj: makaron z bazyliowym pesto i krewetkami. Dlatego jeśli gotujemy dla kilku domowników a część z nich nie chce spróbować owadów, to można na jego talerz zaserwować krewetki.
Życzymy smacznego. Podzielcie się z nami uwagami.
Gdy już przygotujecie to danie, prześlijcie swoje zdjęcia lub opublikujcie w mediach społecznościowych tagując @ProstePesto (Facebook, Instagram, Twitter). Jeśli chcecie nam pomóc, udostępnijcie ten przepis swoim znajomym.
mmmmm świerszcze