Przepis | Strona główna | Blog | Post terapeutyczny, droga do uzdrowienia
Post terapeutyczny, droga do uzdrowienia

Post terapeutyczny, droga do uzdrowienia

Post leczniczy jest bardzo szczególnym krokiem na drodze do uzdrowienia. Post terapeutyczny to nie tylko oczyszczenie fizyczne, ale także oczyszczenie psychiczne. Żaden inny środek nie wymaga równie silnej siły woli i prawie żadna inna metoda nie konfrontuje się z własnymi nałogami, emocjami i spiralami mentalnymi tak bardzo, jak post. Mimo to ludzie, którzy wcześniej pościli, chcą to robić raz za razem. Nie tylko ze względu na uczucie euforii, które pojawia się po kilku dniach, ale także dlatego, że post może przynieść prawdziwe uzdrowienie na dłuższą metę.

Prawdziwe lekarstwo na czczo.

Post terapeutyczny oznacza powstrzymywanie się od pokarmów stałych przez kilka dni do 30 dni (lub nawet dłużej). Większość schematów postu trwa od pięciu do dziesięciu dni. W przypadku prawdziwego postu terapeutycznego pijesz tylko wodę. W przypadku innych terapeutycznych wariantów postu dozwolone są również soki, rosół warzywny i herbaty ziołowe. Post leczniczy obejmuje również oczyszczenie jelit – bo tylko z pustym jelitem post może być zdrowy i przyjemny.

Post terapeutyczny nie ma nic wspólnego z „metodami postu”, które są obecnie praktykowane w okresie Wielkiego Postu (między Karnawałem a Wielkanocą) i polegają co najwyżej na odstawieniu odrobiny alkoholu, podjadaniu mniejszej ilości czekolady lub oglądaniu mniej telewizji. Z drugiej strony, prawdziwy post terapeutyczny to dalekosiężny proces, który bardzo się zmienia – zarówno w ciele, jak i w umyśle.
Post terapeutyczny może zdziałać cuda.

Post terapeutyczny wzbudza u wielu ludzi wielką fascynację. Ponieważ prawie każdy zna kogoś, kto wcześniej pościł i który może opowiedzieć o wspaniałych przeżyciach i przygodach. Nawiasem mówiąc, prawie nigdy nie chodzi tylko o utratę wagi.

Chociaż zwykle tracisz nadwagę podczas postu, celem postu nie jest utrata wagi, ale oczyszczenie ciała i umysłu. Co więcej, wiele osób może wyleczyć się samotnie poszcząc. Tak, post często może zdziałać cuda.

Doświadczenia z postem terapeutycznym.

W końcu czyż nie jest cudem, gdy lekarze mówią: „Nie możemy już pomóc”, a pacjent po poście czuje się lepiej? Albo kiedy lekarze mówią: „Jesteś przewlekle chory; będziesz musiał brać leki do końca życia” i kiedy pacjent pości kilka razy i w końcu nie potrzebuje już leków?

Nie oznacza to jednak, że wszyscy lekarze odrzuciliby post. Przeciwnie. Jest wielu przeszkolonych lekarzy postu, którzy chętnie doradzają, opiekują się i wspierają swoich pacjentów podczas kuracji na czczo.

Lekarze poszczący mają swoje własne doświadczenia związane z poszczeniem (doświadczenia z samodzielnym poszczeniem są nawet częścią szkolenia, aby zostać lekarzem poszczącym), pracowali przez co najmniej rok w klinice postu terapeutycznego i są znacznie lepiej poinformowani w kwestiach żywieniowych niż lekarze bez dodatkowej kwalifikacji „lekarz na czczo”.

Dlatego, jeśli chcesz wyleczyć przewlekłą chorobę postem, najlepiej poszukać poszczącego lekarza. Być może wkrótce będziesz w stanie napisać historię sukcesu podobną do tych dwóch:

Zapalenie uchyłków zniknęło po poście terapeutycznym.

Mam 35 lat i zdiagnozowano u mnie zapalenie uchyłków. Lekarz powiedział mi, że może być konieczne usunięcie części jelita grubego, jeśli nie dokonam większych zmian w stylu życia. Zdecydowałam się na szybką zmianę, kupiłam sokowirówkę i mnóstwo owoców i warzyw. Ponieważ normalnie nie jadam żadnych owoców ani warzyw, a także byłam uzależniona od kofeiny, przez pierwsze trzy dni postu terapeutycznego przeszłam przez piekło. Był ekstremalny ból głowy. Na szczęście post zaczęłam w piątek, więc do poniedziałku najgorsze minęło.

Właściwie chciałam pościć tylko przez kilka dni. Jednak szóstego dnia nagle poczułam nieopisaną energię i byłam całkowicie wolna od wszelkiego rodzaju lęków. To doświadczenie było tak cudowne, że po prostu dalej pościłam. Mój stan euforii trwał do 15 dnia. Wtedy uświadomiłam sobie swój poprzedni katastroficzny stosunek do życia i zaczęłam pracować nad sobą. Do 30 dnia postu wyleczyłam zapalenie uchyłków.

Refluks i zapalenie stawów ustąpiły po poście terapeutycznym.

Mój lekarz powiedział mi, że mam refluks żołądkowy i będę musiała brać tabletki, aby kontrolować kwas żołądkowy do końca życia. Cierpiałam też na artretyzm w lewym kolanie. Potem pościłam, nie ze względów zdrowotnych, ale uczestniczyłam w kuracji postnej w naszym kościele. Dlatego nie spodziewałam się niczego dla siebie i swojego zdrowia po moim postowym leczeniu. Jednak po kuracji na czczo objawy choroby refluksowej ustąpiły. Ból w kolanach też zniknął. Byłam też o 10 kg lżejsza, a moja sucha skóra była znacznie gładsza.

Czy choroba nie wraca po poście?

Często mówi się o reumatyzmie (artretyzm). Gdy pacjenci powrócili do normalnej diety, objawy pojawiały się ponownie nie później niż dziesięć dni po zakończeniu postu.

To może być dobre, ponieważ post nie jest panaceum, które trwale wyleczy każdego chorego w ciągu kilku dni. Post powinien być raczej wprowadzeniem do nowego, świadomego i zdrowego sposobu odżywiania się i życia. Każdy, kto po poście nadal robi to samo, co poprzednio, nie powinien być zaskoczony, jeśli dobrze znane objawy powrócą.

Zostało to potwierdzone w 1991 roku przez naukowców z Uniwersytetu w Oslo. W randomizowanym i kontrolowanym badaniu przebadali 55 osoby cierpiące na reumatoidalne zapalenie stawów. 29 pacjentów z reumatyzmem stanowiło grupę kontrolną. Spędzili cztery tygodnie w klinice rehabilitacyjnej, gdzie oprócz zwykłych zabiegów reumatycznych otrzymywali zwykłą dietę.

Z drugiej strony, grupa badana składająca się z 27 uczestników spędziła cztery tygodnie w hotelu spa, pościła tam przez siedem do dziesięciu dni, a następnie stosowała dietę wegańską i bezglutenową przez trzy do pięciu miesięcy. Badani mieli następnie stosować dietę laktowegetariańską do końca pierwszego roku.

Po pierwszych czterech tygodniach grupa poszcząca radziła sobie znacznie lepiej. Ból był mniejszy, stawy były mniej sztywne i nie były tak opuchnięte. Zmniejszeniu uległy również markery stanu zapalnego we krwi. W grupie kontrolnej poprawił się tylko ból.

Po roku dawna grupa poszcząca, która przez cały rok odżywiała się zdrowo, nadal miała się dobrze. Tak więc sam post nie może wiele zdziałać na dłuższą metę, jeśli nie zmienisz diety na stałe i nie będziesz później prowadzić zdrowego stylu życia.

Jeszcze lepiej byłoby regularnie ćwiczyć poszczenie w połączeniu ze zdrową dietą, na co wskazują wyjątkowe korzyści zdrowotne przerywanego postu, takie jak post przez jeden do kilku dni w każdym miesiącu lub tygodniu.

Terapeutyczny post na artrozę.

W badaniu, jak post terapeutyczny wpłynie na chorobę zwyrodnieniową stawów palców i kolan u 30 pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawów, uczestnicy ćwiczyli post przez dwa tygodnie.

Po badaniu uczestnicy stracili na wadze i odczuwali znacznie mniejszy ból, więc potrzebowali znacznie mniej leków przeciwbólowych. Poprawiły się również funkcje stawów, tak więc lekarze doszli do wniosku, że medycznie nadzorowany post terapeutyczny jest pomocną i skuteczną terapią przeciwbólową u pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawów.

Post leczniczy łagodzi ból i poprawia nastrój.

Naukowcy napisali, że medycznie monitorowany, niezbyt rygorystyczny post, podczas którego można spożywać od 200 do 500 kcal dziennie, powinien zostać włączony do terapii chorób reumatycznych i przewlekłych dolegliwości bólowych.

Wspomnianą metodę postu należy praktykować od 7 do 21 dni. Ponieważ postowi towarzyszy również poprawa nastroju, pacjenci cierpiący na ból odnoszą podwójną korzyść z tego środka. Podczas postu zwiększa się dostępność serotoniny w mózgu i uwalniane są endogenne opioidy – substancje przekaźnikowe, które sprawiają, że jesteś szczęśliwy i w dobrym nastroju.

Terapeutyczny post sprawia, że leki na nadciśnienie są zbędne.

Wykorzystując 171 osoby, z których wszyscy cierpieli na wysokie ciśnienie krwi, wykazał, że ciśnienie krwi można obniżyć dzięki kontrolowanemu przez lekarza postowi terapeutycznemu. Uczestnicy zrealizowali od dwóch do trzech dni pomocy tylko z owocami i warzywami. Po tym nastąpił post na wodzie trwający około dziesięciu do jedenastu dni. W dniach dojrzewania badani przyzwyczaili się do niskotłuszczowej diety wegańskiej .

Po wyleczeniu na czczo ciśnienie krwi było niższe niż 140/90 mmHg u 90 procent uczestników i mogło zostać obniżone średnio o 37/13 mmHg poprzez post terapeutyczny. Ci uczestnicy, którzy przyjmowali leki przeciwnadciśnieniowe przed badaniem, mogli teraz przestać je brać.

Terapeutyczny post i chemioterapia: rozsądne połączenie.

Badanie przeprowadzone w 2009 roku na Uniwersytecie Południowej Kalifornii w Los Angeles na 10 pacjentach z rakiem wykazało, że post przed i po chemioterapii poprawił efekty chemioterapii, ponieważ post wydawał się chronić zdrowe komórki, podczas gdy komórki rakowe były bardziej podatne na chemioterapię. Pacjenci pościli od 48 do 140 godzin przed chemioterapią i od 5 do 56 godzin po chemioterapii.

Uśpione komórki nowotworowe mogą być selektywnie niszczone poprzez hamowanie ich metabolizmu energetycznego. Jeśli nie wszystkie komórki nowotworowe umierają podczas chemioterapii, te, które przeżyły, przechodzą w czasowy, całkowicie nieaktywny stan spoczynku. W takim stanie komórki nazywane są komórkami starzejącymi się. Już się nie dzielą, ale nadal powodują przewlekłe procesy zapalne, ponieważ nieustannie uwalniają zapalne substancje przekaźnikowe – i oczywiście mogą w każdej chwili spowodować ponowne rozkwitnięcie nowotworu.

Metabolizm energetyczny starzejących się komórek nowotworowych znacznie wzrasta po chemioterapii, a komórki są wręcz głodne cukru. Jeśli zahamujesz metabolizm cukrów, komórki rakowe umrą. Z drugiej strony zdrowa tkanka nie jest dotknięta krótkotrwałym zahamowaniem metabolizmu energetycznego. Te odkrycia pokazują, dlaczego post, zwłaszcza po chemioterapii, może mieć tak korzystny wpływ.

Czy ciało leczy się samo – czy Bóg uzdrawia?

Ale w jaki sposób post terapeutyczny może przynieść te wszystkie efekty lecznicze? Czy to tylko fakt, że organizm w końcu dostaje możliwość detoksykacji swoich komórek i rozbicia starej i chorej tkanki, a jednocześnie – w zależności od metody postu – do organizmu trafiają tylko czyste substancje witalne ze świeżych soków owocowych i warzywnych stresującego jedzenia? Czy jest to – jak wielu ludzi też wierzy – działanie Boże?

Ktokolwiek stoi za ostatecznym procesem uzdrawiania, jest to osoba, która wybiera post i w ten sposób leczy się. To jednostka, która przechodzi przez proces typowych doświadczeń postu, praktykuje wyrzeczenie, a w międzyczasie często konfrontuje się z głęboką otchłanią samego siebie, ze swoimi nałogami i pragnieniami – i może je teraz zostawić za sobą.

Post terapeutyczny – co dzieje się w ciele?

Post terapeutyczny (post na wodzie lub post Buchingera) to wspaniałe przeżycie. W zależności od długości postu doświadczasz różnych etapów:

Poszczenie Etap 1: Dzień 1 do 2.

Pierwszego i drugiego dnia postu organizm najpierw spala wszystkie swoje rezerwy cukru – w tym te zmagazynowane w wątrobie w postaci glikogenu. Najpóźniej po 18 do 24 godzinach zapasy te są zużyte. Krótkoterminowo, własne białka organizmu są rozkładane w celu uzyskania glukozy (cukru we krwi), a tym samym energii z aminokwasów.

Ponieważ jednak organizm wie, że nadal będzie potrzebował pracy mięśni (bez mięśni ludzie będą jeszcze mniej zdolni do zdobywania pożywienia), bardzo szybko zatrzymuje tę formę produkcji energii, tak że ostateczny rozpad mięśni następuje w ciągu tygodnia kuracja na czczo (wyłączna ulga i dni odbudowy) to zaledwie kilkaset gramów – a im jest ona mniejsza, tym lepiej zapewniasz regularne ćwiczenia lub lekki trening podczas postu.

W ciągu pierwszych dwóch dni spada również ciśnienie krwi i poziom cukru we krwi. Bicie serca również zwalnia. Mogą wystąpić bóle głowy, zawroty głowy, uczucie osłabienia, zmęczenia i odbarwienia na języku. Chęć jedzenia jest szczególnie dręcząca drugiego dnia.

Poszczenie Etap 2: Dzień 3 do 7.

U większości ludzi uczucie głodu ustępuje od 3 dnia, często dopiero 5 dnia. Dopóki jednak nie pojawi się uczucie radosnego uniesienia, za którym tak tęskni osoba poszcząca, musi on przezwyciężyć tzw. kryzys postu. Organizm przechodzi na metabolizm głodowy (spalanie tłuszczu). Sprawia, że nie czujesz się dobrze.

Twoja głowa kręci się wokół jedzenia, nie radzisz sobie szczególnie dobrze, ani fizycznie, ani psychicznie. Czujesz się zmęczony, bezsilny, spięty i w złym humorze. Dlatego wielu ludzi właśnie w tych dniach przerywa post! Od piątego dnia jest już łatwiej. Teraz post zaczyna być zabawą. Następuje haj typowy dla postu, który ma swoje źródło w zwiększonym uwalnianiu serotoniny i adrenaliny.

Organizm korzysta teraz z rezerw tłuszczu i w coraz mniejszym stopniu z białek. Kwasy tłuszczowe są wykorzystywane bezpośrednio jako źródło energii. Ponadto organizm wytwarza niezbędną dla mózgu glukozę z glicerolu zawartego w tłuszczu.

Białka są nadal wykorzystywane do produkcji glukozy. Ma to nie tylko wady, ale i ogromne zalety. Ponieważ organizm wykorzystuje nie tylko własne białka organizmu, ale także – tak się mówi – białka, bez których może się obejść, np. B. na złogi białkowe na ściankach naczyń krwionośnych, szkodliwe patogeny, a nawet nowotwory i owrzodzenia.

W tym czasie skóra może stać się nieczysta i tłusta. Układ odpornościowy jest bardziej aktywny niż kiedykolwiek. Organizm rozpoczyna procesy naprawcze, na które ma teraz mnóstwo czasu. Może wystąpić nieświeży oddech. Wypłucz usta odrobiną soli rozpuszczonej w wodzie.

Poszczenie Etap 3: Dzień 8 do 15.

Masz świetny poziom energii. Umysł staje się krystalicznie czysty i czujesz się świetnie. Produkcja energii zwykle odbywa się 8 dnia tylko z tłuszczami. Białka nie są już rozkładane. Jesteś w ketozie, stanie metabolicznym, w którym organizm wytwarza tak zwane ciała ketonowe z tłuszczów i wykorzystuje je jako paliwo zamiast glukozy.

Według eksperta od postów, Toma McGregora i autora książki Posting to Freedom , odwieczne rany mogą teraz zacząć boleć. Na przykład, jeśli dziesięć lat temu złamałeś rękę i nie jadłeś wtedy dobrze, złamanie może znowu boleć. Organizm optymalizuje w tym czasie proces gojenia, rozbija blizny i buduje zdrową, stabilną tkankę.

Oczywiście dzieje się tak nie tylko w przypadku dawnych złamanych kości, ale wszędzie tam, gdzie coś wymaga naprawy. Stare, dysfunkcyjne komórki są rozpuszczane i robią miejsce dla zdrowych i wydajnych komórek.

Na czczo Etap 4: Dzień 16 do 30.

Detoksykacja i oczyszczanie organizmu powoli, ale pewnie dobiega końca. Język znów staje się różowy, a oddech świeży. Jednak zawsze mogą się zdarzyć dni, kiedy nie radzisz sobie tak dobrze, ponieważ organizm wkłada całą swoją energię w naprawę chorej tkanki. Jednak do 20 dnia człowiek czuje się jaśniejszy niż kiedykolwiek. Zdolność koncentracji jest bardzo dobra. Nadszedł czas, aby pożegnać się z postem. Po przełamaniu postu powoli zaczynasz znowu jeść, ale trzymasz się tylko zdrowej żywności

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*