Pojawienie się w sklepach i na straganach intensywnie czerwonych truskawek jest jednym z pierwszych sygnałów, że zbliża się lato. Oczywiście w marketach możemy kupić importowane truskawki przez cały rok, ale to te krajowe są najsmaczniejsze – pachnące, soczyste i słodkie. W czerwcu, kiedy ceny truskawek na ogół spadają, objadamy się do oporu świeżymi owocami. Niektórzy jadają je same, inni – z cukrem, jogurtem lub bitą śmietaną. Często zdarza się jednak, że nie zjadamy części truskawek, a na drugi dzień nie są już tak samo apetyczne. Podpowiadamy, do czego wykorzystać wczorajsze truskawki, żeby zjeść je ze smakiem zamiast zmarnować!
Domowy kompot truskawkowy
Kompot truskawkowy to dość oczywisty, choć w ostatnim czasie lekko zapomniany, sposób na wykorzystanie wczorajszych owoców. Przygotowując domowy napój nie tylko przywołamy miłe wspomnienia z dzieciństwa, ale również zapewnimy sobie zdrowy sposób na nawodnienie organizmu. Nic tak nie gasi pragnienia w gorący dzień, jak szklanka zimnego kompotu!