Sałatka w sam raz na romantyczną kolację we dwoje albo Walentynki. W moich oczach sałatka wygląda romantycznie i soczyście, za sprawą krwistoczerwonych składników.
W kilku słowach opisałabym sałatkę jako: lekko chrupiącą, soczystą, z odrobiną słodyczy.
Sałatkę najlepiej przygotować bezpośrednio przed podaniem. Dzięki temu liście sałaty zachowają swoją jędrność, unikniemy w ten sposób sałatkowej mamałygi.
Krewetki zjem chętnie w każdej postaci! Niebo w gębie!
Pyszne, widziałam podobną w Kuchennych Rewolucjach u Geslerrowej