Lata temu zakochałam się w górach, tatrach i Zakopanem, które zmienia się z roku na rok. W tym momencie jedyną i niezmienną rzeczą w tym mieście jest kwaśnica. Przepis jest prosty, a same składniki niedrogie, ale za to efekt wow. Pamiętajcie proszę że kwaśnica smakuje najlepiej na drugi dzień, kiedy nabierze tak zwanej “mocy urzędowej”, wtedy też możecie ją doprawić solą i pieprzem. Koniecznie sprawdź też nasz inny przepis na góralską kwaśnicę na żeberkach.